sobota, 4 sierpnia 2012

Relacja: III Oficjalny Rzeszowski Ponymeet - Dashiecon!



„Hej za 10 dni mamy możliwość wynajmu pomieszczeń w Millenium, piszemy się?”
Odpowiedź jest tylko jedna. Rzeszowscy Bronies nigdy nie przegapią szansy na zorganizowanie dobrej zabawy. Mamy 10 dni, zero planu, nic nie przygotowane, organizatorzy w rozsypce, pewnie pomyślicie, że niemożliwością jest zorganizowanie czegoś dużego w tak krótkim czasie. Błąd. Wszystko jest możliwe kiedy działa się wspólnie, szybko podzieliliśmy się obowiązkami i zaczęliśmy przygotowania. Czy nam się to udało? Oceńcie sami, zapraszam do lektury relacji z III Oficjalnego Rzeszowskiego Ponymeetu, w skrócie: ORP Dashiecon.



Uczestnicy oczekujący na rozpoczęcie imprezy. W pierwszym rzędzie widoczny Discord.

Wydawać by się mogło, że rozpoczęcie nie będzie za bardzo różnić się od tego co już poznaliśmy. Nudne czytanie regulaminu, przedstawianie się. Otóż nie, introdukcja w połowie została przerwana pojawieniem się dwóch przybyszy, ubrani byli w podobne stroje, jeden miał wąsy. Muzyka zaczęła grać i rozpoczęło się przedstawienie, okazało się, że to bracia Flim i Flam, którzy za pomocą piosenki starali przekonać nas do kupienia ich przepysznego i jedynego w swoim rodzaju cydru.
Flim i Flam w trakcie swojego przedstawienia

Do akcji wkroczyła Babcia Smith, która ma wyłączność na dostawy, niestety wiele nie zdziałała i straciła swoją perukę wraz z czapką. Po przedstawieniu przyszedł czas na przedstawienie się organizatorów oraz uczestników oraz omówienie planu meeta. Przygotowaliśmy kilka sal tematycznych, więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie:

Music Room: Maty do tańczenia, które zapewniały rozrywkę zarówno doświadczonym użytkownikom oferując tryb trudny oraz ekspert, a także mniej obeznanym, na poziomie trudności łatwym. Do wyboru była cała masa kucykowej muzyki, każdy mógł znaleźć coś dla siebie. Ale to nie wszystko, możliwe było przeprowadzenie pojedynku między dwoma graczami, ta wersja cieszyła się największą popularnością. To nie wszystko, odbywały się również tutaj zapisy do karaoke, które odbyło się mniej więcej w połowie imprezy. Dostępne były wszystkie piosenki pierwszego oraz drugiego sezonu w różnych wersjach.


PMV Room: Na początku specjalnie wyselekcjonowane obrazki oraz gify a następnie kucykowe animacje, teledyski i filmy. Staraliśmy wybrać te najciekawsze dzięki czemu pokój cieszył się zainteresowaniem cały czas i zawsze można było spotkać tu sporo ludzi. Atrakcją główną było dubbingowanie odcinka, gdzie każdy chętny mógł spróbować swoich sił w podkładaniu głosów. Nie było to łatwe, szczególnie dla osoby dubbingującej Pinkie Pie, gdyż szybkość wypowiadanych przez nią kwestii jest czasami naprawdę zdumiewająca.


RPG Room: Co tu dużo mowić, po zrobieniu listy chętnych została tutaj przeprowadzona kucykowa sesja RPG. Była ona dobrze rozplanowana i przemyślana. Pokój też robił swoje, zgaszone światło, blask dawały jedynie świece, klimat jak z filmu grozy. Z tego co usłyszeliśmy mimo zaduchu jaki panował w pokoju wszyscy byli zadowoleni z rozgrywki i żałowali, że się już skończyła.


Mane Room: Tutaj zaraz po zakończeniu introdukcji rozpoczęły się warsztaty rysunkowe, omawialiśmy na tablicy jak rysować poszczególne części ciała kucy oraz pomagaliśmy przy rysowaniu.

Rainbow Dash pokazuje jak się rysuje kuce

Również tutaj można było rysować prace plastyczne na konkurs. Z opinii ludzi wynika, ze była to najspokojniejsza sala, gdzie można było przyjść i odpocząć od Sesji, śpiewania, tańczenia albo dubbingowania. Na ścianie leciały przez cały czas obrazki a z głośników leciała cicho muzyka. Odbył się tutaj również konkurs wiedzy o serialu, mimo trudnych pytań uczestnicy uzyskali dobre wyniki. Następnie wyłonienie zwycięzców i rozdanie nagród. 



Również tutaj została przeprowadzona prezentacja na temat kucykowych gier komputerowych. Zarówno istniejących jak i tych w fazie produkcji. Na potrzeby prezentacji jeden z organizatorów, stworzył nawet własną grę, w której wcielamy się w Applejack i musimy omijać przeszkody. Gra jest dosyć prosta ale naprawdę fajna i wszystkim się podobała.

Flam pokazuje jedną z wielu gier, jakie mają pojawić się w niedalekiej przyszłości

Jeśli komuś doskwierało pragnienie lub głód mógł udać się do głównego holu gdzie przygotowaliśmy poczęstunek oraz picie. Również tutaj można było zagrać w znaną nam wszystkim grę: Przypnij kucykowi ogon.

Jak widać, gra nie jest wcale taka prosta




Pewien randomowy inżynier podczas naprawy drobnej usterki

Impreza zakończyła się wraz z wybiciem godziny 20:00. Tradycyjnie przyszedł czas na afterparty. Zawsze było szalone i niebezpieczne, ale tym razem przeszliśmy samych siebie. Udało nam się kupić bardzo ciekawy produkt, który postanowiliśmy spożyć na świeżym powietrzu. Po znalezieniu odpowiedniego miejsca i upewnieniu się, że nikt nas nie przyłapie  otworzyliśmy paczkę cukierków z alkoholem.  To nie żart, cała paczka na niecałe 16 osób. Jak widać moda na produkty z procentami dotarła również do nas. Szef zjadł aż 4!

Pierwsza część afterparty zakończyła się wraz z odjazdem pociągu z naszymi przyjaciółmi z zachodu. Delegacja Tarnowska nie zawiodła, przybyła liczna, pomagała i bawiła się świetnie, dziękujemy im za obecność i mamy nadzieje, że w niedalekiej przyszłości spotkamy się ponownie, tym razem na meecie w Tarnowie, gdzie również zabawa i atmosfera jest przednia.

Pożegnanie towarzyszy z zachodu

Zostali już tylko najbardziej wytrwali. Postanowiliśmy odpocząć na murku w pobliżu rynku. Miło spędziliśmy resztę dnia rozmawiając, śmiejąc się, wspominając oraz planując kolejnego meeta. To nie żart, myśleliście, że teraz nastąpi chwila przerwy? Nic bardziej mylnego, w planach są kolejne 2 większe meety i cała masa mniejszych. Najszybciej, bo już 11 Sierpnia odbędzie się: Pony Iron Competition.
Podziękowania dla:
- delegacji bronies z Tarnowa i Leżajska, za to, że znowu nas nie zawiedliście, przyjechaliście i dobrze się bawiliście
- stowarzyszenia Siemacha, za udostępnienie nam swoich sal
- wszystkich uczestników, za miło spędzony czas
Mamy nadzieje, że meet się podobał i wpadniecie do nas na kolejne.
Na koniec parę linków:
Strona na FB: facebook.com/BroniesRzeszow
Nasz blog: dashoof.blogspot.com
Przedstawienie Flima i Flama: youtu.be/AUXkF_B2r1g
Wideorelacja: youtu.be/PPxCuOHxZsM
Gra stworzona na potrzeby meeta: gmclan.org/uploader/634/Apples.zip

Pozdrawiam, Arcas

2 komentarze:

  1. no kurczę, Dashoof potrafi się bawić, i nie ma bandy clopperów jak Tribrony :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękujemy za pozytywny komentarz, zawsze staramy się by na meetach panowała taka atmosfera, żeby każdy bawił się dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń